Nawet najlepsza uczelnia pod słońcem nie pomoże, jeśli kandydat na programistę zamierza jedynie "skończyć" studia i myśli, że praca jako programista mu się "należy" - to jedna z niewielu dziedzin, gdzie to nie przejdzie. Jeśli naprawdę interesujesz się programowaniem i jest to dla Ciebie w pewnym sensie rozrywką, to ze względu na rodzaj motywacji masz dużo większe szanse na rynku pracy, niż "absolwent - programista". Jeśli masz wolną chwilę - pisz kod, czytaj dobre książki, pisz kod, czytaj dobre fora, pisz kod, czytam dokumentację języków i bibliotek, pisz kod, poznawaj nowe technologie, pisz kod - tak to powinno mniej więcej wyglądać. Mój przypadek ? Studia przerwane po 4. roku (z powodów osobistych, już 3 lata planuję wrócić i skończyć :)) i nieodparte wrażenie, że 95% spędzonego na uczelni czasu było czasem straconym. Znam programistów ze średnim wykształceniem i 5-letnim doświadczeniem zawodowym - mogę więc porównać obie sytuacje i to porównanie nie wypada korzystnie dla studiów informatycznych....